06 stycznia 2016

Kwestia przemijania.

Hejka moi kochani! Jestem strasznie szczęśliwa, patrząc na statystyki bloga i to jak wiele osób czyta co tu pisze, jest dla mnie niezwykle motywujące! Aż nabrałam takiego mega kopa, chcę pisać jak najwięcej, mam coraz więcej pomysłów! Do tego jestem ogromną szczęściarą, mój kochany Dominik, co chwile podaje mi mnóstwo pomysłów na nową notkę czy filmik na youtube, jednak jeśli chodzi o to drugie, musicie uzbroić się w cierpliwość. Szykuje coś niezwykłego i innego...

W pewnym momencie, patrząc na to zdjęcie, przypomina mi się ta piękna magia świąt...Która niestety już przeminęła i zaczynam zastanawiać się nad czymś większym, o tym jak bardzo wszystko przemija...
Rzeczy które miały dla nas tak ogromne znaczenie, słowa które były dla nas tak ważne, coś czego się baliśmy, nasze problemy...Z perspektywy czasu, to wszystko wydaje się takie błahe, takie nieważne. Kłamstwa którymi karmili nas inni, słowa które już teraz nic nie znaczą, odbijają się jak echo w naszej głowie, ale mimo wszystko już nie są tak ważne, wszystko przeminęło. I czasem myślę, że to nawet lepiej, ale z drugiej strony...Czy nie lepiej nigdy tego nie przeżyć? Nie, każde doświadczenie nas czegoś uczy, każdy nasz upadek, tylko po to abyśmy stali się silniejsi..Teraz już wszystko jest takie inne, nauczyłam się, że cierpienie jest juz wpisane w nasze życie, jest jego częścią. Nie da się od niego uciec, chociaż nie wiem jak bardzo byśmy chcieli.
I mimo, że żałuje wielu rzeczy w swoim życiu, wielu słów, tak wiele rzeczy zrobiłabym inaczej...Nie mogę, już nawet chyba nie chce, to wszystko sprawiło, ze jestem taka jaka jestem teraz, doprowadziło mnie do miejsca w którym jestem. Mam kochających ludzi w okół siebie, chłopaka który zrobi dla mnie wszystko, tylko po to abym była szczęśliwa, przyjaciół którzy są ze mną pomimo wszystko. Tak trudno w dzisiejszych czasach, znaleźć tak cudownych i prawdziwych ludzi, dlatego jestem ogromnie wdzięczna za to wszystko.
Pamiętajcie, że jeśli coś przemija, to nie jest nic złego...Takie już jest życie. Jeśli czymś teraz się martwicie, nie powiem Wam żebyście tego nie robili, wiem że to nie pomoże. Po prostu pamiętajcie, że wszystko przemija. Każdy problem jest do rozwiązania, każde Wasze zmartwienie nie będzie trwać wiecznie! A po burzy zawsze wychodzi słońce! Gdy jest źle, trzymajcie się tej myśli. Pamiętajcie, że każdy upadek sprawia, że jesteście silniejsi i mądrzejsi. Dostrzegajcie w każdym pozytywny aspekt, bo mimo swoich wad, życie jest naprawdę piękne i należy się nim cieszyć!!

Mam nadzieje, że rozumiecie o co mi chodzi! Mam nadzieje, że każde Wasze zmartwienie, przeminie jak najszybciej! Nic nie trwa wiecznie, ale mam nadzieje, że Wasze szczęście będzie trwało więcej niż smutek. Pamiętajcie, że bez smutku nie docenialibyśmy szczęścia. Bez nocy, nie docenialibyśmy wschodu słońca...




16 komentarzy:

  1. Bardzo pozytywne zdjęcia. :)
    Pozdrawiam!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uczymy się na błędach, a dzięki trudnym sytuacjom jesteśmy później silniejsi. Niektóre rzeczy przemijają, a niektóre na zawsze pozostaną takie jakie są, bo są mocne i prawdziwe :)
    Mój blog :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale słodko wyglądałaś. ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też widzę tą magię świąt ♥

    OdpowiedzUsuń
  5. Moje zmartwienie przeminie jak przetrwam jutrzejszy dzień. :(

    www.clemeent.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetna piżamka :)
    W wolnej chwili zapraszam do mnie
    http://malwinabeczek.blogspot.com/
    Blog się spodoba? Zaobserwuj!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajna piżamka na pewno jest bardzo cieplutka i wręcz idealna na panujące na dworze niskie temperatury.

    OdpowiedzUsuń
  8. wyglądasz na tych zdjęciach jak dzieciak z downem

    OdpowiedzUsuń
  9. Słodko wyglądasz w tej piżamce :D
    http://klaudencja.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń