29 września 2013

Spływ pontonowy.

Hej kochani!
Powoli kończy się nam weekend, a ja czuje jakby dopiero co się zaczął! Niestety wszystko co dobre szybko się kończy. Jak zwykle spędziłam go z moim cudownym chłopakiem i Ulą. A w piątek z okazji dnia kota, został zorganizowany dla nas pierwszo klasistów spływ pontonowy. Było pełno zabawy i śmiechu, ale też i strachu, wiele razy osoby z pontonu obok chciały mnie wrzucić do wody czy po prostu chlapały przez co pod koniec byłam cała mokra! A już nie wspominając o butach które nadal się suszą ;) Później mieliśmy ognisko i jakieś zabawy integracyjne, nasza klasa była najlepsza i wygrała nagrodę, tort i brak pytania w wybrany przez nas dzień. Było naprawdę fajnie, nawet pogoda nam sprzyjała! Niestety czuje, że przez to rozchorowałam się jeszcze bardziej niż byłam wcześniej i strasznie ostatnio boli mnie głowa.
Jest w planach by powtórzyć to jeszcze  na wiosnę, mam nadzieje, że wszystko wypali bo chętnie bym sie przepłynęła! Teraz idę poczytać blogi, poczuc się, wykąpać i spać!

28 września 2013

Rzeczy do mojego nowego pokoju.

Hej kochani! 
Nie wiem jak u Was, ale u mnie jest piękna jesienna pogoda, taką jaką lubie najbardziej! Czyli świeci słonko i jest wszystko fajnie :) Uwielbiam taką pogodę i mam nadzieje, że utrzyma się jak najdłużej! Gdy świeci słońce od razu chce się żyć i wyjść z domu by choć troche z tego skorzystać. Jednak wracając do tematu notki, jak wiecie lub też nie, przenosze się do innego pokoju który najpierw wymagał remontu, ale gdy już wszystko jest prawie skończone przydadzą się do niego jakieś dodatki! Moja mama ostatnio była w ikei i właśnie kupiła mi kilka drobiazgów które uwielbiam!
Zauważyłam ostatnio, że bloger strasznie psuje jakość zdjęć :(

A dzisiaj kolejny dzień z moim kochanym chłopakiem, już nie mogę się doczekać <3

23 września 2013

Hello Atumn.

Hej kochani!
Jesień przyszła do nas, co widać i czuć! Uwielbiam kolory jesieni, oczywiście o ile nie pada deszcz. A dzisiaj, pogoda niestety nie zachwycała, przez co cały dzień chciało mi się spać. Jednak uwielbiam każdą porę roku, ale każda z nich ma też swoje minusy. Po prostu trzeba je zobaczyć! 
Kocham siedzieć wieczorem z kubkiem gorącej herbaty i ulubioną książką, nosić ciepłe swetry które naprawdę uwielbiam,  chodzić na spacery i po prostu cieszyć się tym co jest. Bo gdybyśmy mieli ciągle narzekać to w końcu byśmy się  załamali. Wniosek jest taki, że trzeba chodzić cały czas z uśmiechem na ustach!
Ja tak robię, ale to przede wszystkim dzięki mojemu cudownemu chłopakowi, on jedyny potrafi poprawić mi humor, nawet jeżeli wydaje się to niemożliwe! Kocham go za to wszystko jeszcze bardziej i bardzo mu dziękuje! W te zimne dni, dobrze jest mieć się do kogoś przytulić.

22 września 2013

Creepers

Hej kochanii!
Jak mija wam ta niedziela? Mi jak zwykle bardzo leniwie :) Siedzę u Daniela, a zaraz idziemy się jeszcze przejść i do domu. Przygotowaliśmy dla Was małą niespodzianke, ale pojawi się ona dopiero w tygodniu. Czy u Was też jest aż tak zimno? Jesień już do nas zawitała i muszę przyznać, że mi to całkiem odpowiada. Lubię tą porę roku, może gdyby nie ten deszcz, byłaby nawet moją ulubioną! Ostatnio powróciłam do noszenia moich ukochanych butów-creepersów. Uwielbiam je za wygląd jak i za to, że są tak strasznie wygodne! 
 Czuje, że coś mnie łapie i mam nadzieje, że mi się tylko wydaje :))

19 września 2013

nothing....

Hej kochani!
Dni wciąż lecą mi tak strasznie szybko, jeszcze niedawno był poniedziałek, a tu już jutro piątek! Nie narzekam z tego powodu, wręcz przeciwnie! Bardzo się z tego cieszę i mam nadzieje, że tak zostanie aż do samych wakacji. Jednak ilość zadań które nam zadają zaczyna mnie coraz bardziej męczyć, a zdaje sobie sprawę z tego, że to dopiero początek. Nie będzie teraz łatwo i muszę dać sobie radę. Mam strasznie dużo stresów, ostatnio miewam takie dni, że najlepiej bym siadła i się rozpłakała, ale przy innych cały czas udaje, że jest w porządku. Nie chce po prostu by inni się mną przejmowali bo każdy ma swoje problemy..Wiem, że więszkość moich znajomych i tak to czyta, ale lepiej mi się o tym pisze niż mówi ;) Zawsze tak było. Każde moje uczucia lądowały na kartce, a teraz na blogu. Może nie tak wprost, ale jestem pod wrażeniem gdy jesteście w stanie odgadnąć gdy u mnie jest coś nie tak! Nie wiem jak to robicie ;)
Dzisiejsza notka taka troche o niczym, ale po prostu chciałam do Was napisać i to zrobilam! hah ;)

18 września 2013

Nowy plecak.

Hej kochanii! 
Jak Wam mija ten tydzień? Bo mi bardzo szybko i to aż dziwne! Dzisiaj poszłam juz do szkoły i bardzo się z tego cieszę. Siedzenie w domu strasznie mnie dołuje, przypominają mi się czasy gdy miałam nauczanie indywidualne i muszę Wam powiedzieć, że chodzenie do szkoły jest fajne. Może i jest dużo nauki, a wstawanie o wczesnej porze jest strasznie trudne, ale tam możecie spotkać innych ludzi i zawsze jakoś to pomoże. Bo samotność jest bardzo męcząca.  Jakiś czas temu doszła do mnie moja paczka z nowym plecakiem. Zakochałam się w nim po prostu od pierwszego wejrzenia! Zamówiłam go na vans-shop  i po dwóch dniach już doszedł :)

Mam strasznie dużo nauki i tyle co nam zadają to aż szok. Dlatego też nie mogę już tutaj tyle siedzieć i lecę się uczyć bo za niedługo przyjdzie do mnie Daniel <3

17 września 2013

Chora.

Hej kochanii!
Dzisiaj pisze do Was trochę wcześniej, ale jest to spowodowane tym, że nie poszłam dzisiaj do szkoły. Niestety złapał mnie tak straszny ból brzucha, że każdy ruch powodował jego nasilenie się i musiałam zostać. Mam nadzieje, że już jutro będę mogła wrócić do szkoły bo takie siedzenie w domu, szczerze mówiąc, strasznie mnie nudzi. Zrobiłam wszystko co miałam zrobić i już od 12 siedzę i się nudzę! Pouczyłam się, pooglądałam seriale i filmy, przespałam się i zaglądnęłam na wasze blogi. Już nawet zaplanowałam notki na trzy najbliższe dni więc mam nadzieje, że będą się one pojawiać częściej niż ostatnio ;) Mam zamiar wrócić do pisania co dwa dni bo niestety nie mam już tyle czasu by pisać codziennie. Tak będzie o wiele lepiej i wiem, że mnie zrozumiecie bo sami wiecie jak to jest z pisaniem bloga i szkołą. Trochę tego za dużo. Jeszcze mam tyle nauki, że nawet nie chce mi się o tym myśleć! A to dopiero początek roku...
Jedyny plus tego, że dzisiaj zostałam w domu to to, że nadrobiłam wszystkie odcinki PLL <3

12 września 2013

Mój nowy pokój.


Hej kochanii! Wybaczcie, że ostatnio piszę o tak późnej godzinie, ale niestety wcześniej nie mam kiedy lub po prostu jestem zmęczona. Szkoła potrafi wykończyć i to bardzo, a multum zadań domowych pochłania sporo czasu i energii. Muszę Wam się przyznać, że jestem na siebie zła. Czemu? Bo przeglądając moje stare notki, zauważyłam, że rok temu pisałam o remoncie pokoju. Miałam go zrobić jak najszybciej, a wyszło jak zwykle i wciąż nie jest gotowy. Myślałam, że uda mi się go skończyć w wakacje gdzie teoretycznie powinnam mieć więcej czasu, ale praktycznie wyszło jak zwykle. Tak więc postanowiłam, że nie będę już się obijała i w wolnym czasie zabieram się za sprzątanie pokoju i remontowanie go! Poczuje się o niebo lepiej, gdy już będzie skończony i będę szczęśliwa gdy pomyślę, że to wszystko zrobiłam sama! Mam juz milion pomysłów jak on powinien wyglądać. Uwielbiam bawić się w takie rzeczy! Dekorowanie pokoju to naprawdę coś fajnego :)
Mam nadzieje, że w końcu uda mi się dotrzymać tego postaniowienia! Teraz mam dobrą motywacje, bo wam to obiecałam :)


10 września 2013

Cudowny Weekend

Hej kochani!
Przepraszam, że przez cały weekend się nie odzywałam, ale niestety nie miałam jak.Całe dwa dni spędziłam w cudownym mieście z wspaniałymi ludźmi. Gdy wracam do tych chwil od razu na moich ustach pojawia się uśmiech! W piątek po szkole razem z Danielem wybraliśmy się do Wrocławia gdzie mieliśmy zostać aż do niedzieli. Oczywiście nie obyło się bez śmiechu i lekkich odpałów, ale u nas to akurat norma! Bo nie ma to jak jechać na śniadanie do Starbucks'a lub Mcdonalna zamiast jak normalni ludzie zjeść go w domu :) Niestety wszystko co dobre, szybko się kończy i razem z Danielem musiałam wrócić do Bolesławca. 
Mam nadzieje, że jeszcze to powtórzymy i to jak najszybciej! 

05 września 2013

Pierwsze dni w nowej szkole.

Hej kochani!
Jak tam pierwsze dni w szkole? Powiem Wam szczerze, że wcale nie stresowałam się faktem, że idę do nowej szkoły, a wręcz przeciwnie! Bardzo się z tego cieszyłam i nawet trochę nie mogłam się doczekać. Pierwszy tydzień już prawie dobiega końca, a ja wciaż czuje jakby były wakacje. Co dziwne, wstawanie o 6 rano to dla mnie nie problem, budzę się wypoczęta i pełna energii. Mam nadzieje, że tak już zostanie przez długi czas. Moją nową klasę lubię i to nawet bardzo. Niestety, jak to w szkole bywa jest dużo nauki, może jeszcze tego tak nie czuje bo to dopiero początek, ale już do tego się przygotowuje. Wiem, że największe problemy będę miała z matematyką. Niestety, zawsze była ona moim słabym punktem, więc będę musiała się do niej jeszcze bardziej przyłożyć.
Mimo wszystko, staram się do tego podchodzić pozytywnie, będzie co ma być! Po prostu teraz czeka mnie więcej pracy i jestem na to jak najbardziej gotowa :)

01 września 2013

Goodbye summer 2013

Hej kochani!
Jutro już idziemy do szkoły więc wypadałoby napisać notkę która zakończyłaby te wakacje. Gdy myślę o tym wszystkim co się wydarzyło to mam wielki uśmiech na ustach, ale z drugiej strony chce mi się płakać, że to się skończyło. Cieszę się z każdego dnia który przeżyłam w te wakacje, jestem wdzięczna za tak wspaniałych ludzi których poznałam. Nigdy nie zapomnę codziennego wychodzenia na miasto, odpałów które zdarzały się naprawdę często, tego jak potrafiłam płakać ze śmiechu. Wyjazdu do Bułgarii, ludzi i tego co tam się działo też nie zapomnę! Bo jakbym mogła zapomnieć o wracaniu do hotelu późno w nocy, klubach gdzie z dziewczynami musiałyśmy uciekać przed Turkami, klubem dla niemców gdzie zawsze tak wiele się działo. Nie chce mi się wierzyć, że to już koniec. Tak szybko mi one minęły, nawet nie wiem kiedy! Przecież jeszcze niedawno świętowałam rozpoczynające się wakacje i pisałam tu jak bardzo się z nich cieszę. Pisałam też, że chce wykorzystać te wakacje najbardziej jak potrafię i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że mi się udało. Teraz jednak trzeba iść do przodu. Cudowne wspomnienia zostaną w mojej głowie już na zawsze i będę do nich wracała, a gdy będę to robiła na moich ustach zawsze pojawi się uśmiech.
Dziękuję każdej osobie z którą spędziłam choć chwilę. Sprawiliście, że te wakacje były tak cudowne. Dziekuję też Wam za to, że byliście tak wyrozumiali i rozumieliście gdy nie było notek, dla mnie to wiele znaczy <3