Z nowym rokiem, każdy ma jakies postanowienie, większość osób chce zacząć zdrowo żyć, zmienić nawyki żywieniowe, a może nawet zacząć uprawiać jakiś sport! Jeśli czytaliście moją notkę o postanowieniach noworocznych(klik) to wiecie, że chcę powrócić do mojego zdrowego trybu życia. Już ponad trzy lata temu, zaczęła się moja przygoda z odchudzaniem, właśnie wtedy przeszłam totalną metamorfozę bo schudłam aż 22kg! Przed odchudzaniem ważyłam 77kg przy wzroście 1,60cm...Miałam sporą nadwagę, ale dzięki mojej determinacji zeszłam do wagi 55kg. W ostatnich miesiącach to zaniedbałam, problemy które na mnie spadły, sprawiły, że nic nie jadłam lub jadłam by zabić smutek...Teraz smutek zabijam ćwiczeniami! Chcę się podzielić z Wami kilkoma radami jak zacząć! Mam nadzieje, że ta notka choć jednej osobie pomoże!
Znajdź swoja motywację!
Uważam, że motywacja to podstawa, bez tego nie zaczniemy, a już na pewno nie wytrwamy w postanowieniu. Musimy odnaleźć ją w sobie, każdy ją ma, trzeba tylko się postarać. Pomyśl co chcesz osiągnąc, zapomnij o ograniczeniach jakie musisz zastosować aby dojść do tego celu, bo czy nie warto? Czy nie warto przez jakiś czas się przemęczyć, aby później to weszło nam w nawyk? Aby później móc cieszyć się efektami? Może to głupio zabrzmi, ale dla mnie największą motywacją jestem ja sama. Zdjęcie które możecie oglądać na górze, przedstawia mnie przed odchudzaniem i po. Motywuje mnie to, że udało mi się schudnąć te 22kg, skoro mogłam wtedy to dlaczego nie teraz? Dlaczego miałoby mi się nie udać!Pamiętajcie, motywacja pozwala zacząć-przyzwyczajenie pozwala się tego trzymać.
To kwestia czasu, gdy przyzwyczaicie się do takiego trybu życia, nie będziecie widzieć żadnego innego..Będziecie sie zastanawiać "czemu ja żyłam tak niezdrowo?!"
Zdrowe jedzenie nie musi być nudne!
Nie musisz jak ja, rezygnować od razu z wszystkiego co niezdrowe czy słodkie, możesz równie dobrze robić to stopniowo. Jest to idealne dla osób, które mają tak silną wolę jak ja, mają taką motywację która pozwoli im przetrwać w tym postanowieniu! Zdrowe jedzenie jest naprawdę smaczne, nie rozumiem tego stereotypu, że jeśli coś jest zdrowe to znaczy, że jest niesmaczne! To totalna bzdura! Możecie kombinować, tworzyć coś nowego, codziennie jeść coś innego! Jest tyle możliwości! Zawsze mówiłam, że nigdy nie jadłam tak dobrych rzeczy, od tych które jadłam będąc własnie na diecie! Jeśli będziecie chcieli, mogę dodawać pomysły na śniadania, obiady i kolacje! Piszcie jeśli taki pomysł przypadł Wam do gustu!
Planuj!
Jeśli nie umiesz trzymać się diety, a pokusy chodzą za Tobą, najlepszym sposobem na nie podjadanie jest planowanie posiłków. Co masz zjeść o której godzinie i ile, jest to też dobre jeśli liczysz kalorie, wtedy jesteś pewna, że nie zjesz więcej niż powinnaś! Przy okazji uczymy się też planowania, a życie staję się o wiele łatwiejsze! Planuj co zjeść, kiedy ćwiczyć a kiedy jest czas na odpoczynek. Wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo, że ulegniesz pokusie!
Znajdź ćwiczenia dla siebie!
Nie lubisz Chodakowskiej? Jej ćwiczenia są dla Ciebie za trudne lub za nudne? Poszukaj czegoś innego dla siebie! Jeśli będziesz robiła coś co Ci się nie podoba, co nie sprawia przyjemności, szybko się poddasz. W internecie jest multum ćwiczeń które możesz wykonywać, jest wiele trenerek które są równie dobre, a każda ma inne podejście i ćwiczenia. Ja osobiście nie lubię ćwiczyć z Ewką, po prostu nudzi mnie, gdy ćwiczeę potrzebuje aby ktoś się na mnie wydarł, powiedział że muszę jeszcze bardziej się starać! Dlatego ja na początek dla siebie wybrałam ćwiczenia z Jillian Michaels pod tytułem 30 day shred, robi się je codziennie przez 30 dni, są trzy levele i każdy robimy przez 10 dni! Ja to uwielbiałam, ale dla kogoś takie ćwiczenia mogą być męczące. Jeśli jednak nie przepadasz za takimi ćwiczeniami, może wybierzesz inną formę ruchu? Bieganie, pływanie, jazda na rolkach czy teraz bardziej na łyżwach, skakanie na skakance...Jest tak wiele możliwości, że każdy znajdzie coś dla siebie! Nie zmuszaj się do ćwiczeń tylko dlatego, że są one modne i innym dają efekty. Jeśli Tobie te ćwiczenia nie przypadną do gustu, nie będziesz wkładała w to 100% swoich możliwości i nigdy nie osiągniesz tego co inne osoby. Znajdź coś co będzie sprawiało Ci radość!I pamiętaj, po co to robisz, dlaczego ćwiczysz i zdrowo jesz. Pierwsze tygodnie są najtrudniejsze, później wszystko staje się łatwe i przyjemne, jest to już Twoim przyzwyczajeniem! Warto żyć aktywnie i zdrowo!
A Wy już ćwiczycie? Zdrowo się odżywiacie? Jeśli macie jakieś rady, podzielcie się nimi w komentarzu!
Ja od czterech miesięcy zawzięcie osiągam wymarzoną sylwetkę !
OdpowiedzUsuńBrawo dla Ciebie :)
http://johannnnnnka.blogspot.com
Gratuluję.
OdpowiedzUsuńJa nie mogę się za siebie wziąć, mimo że chciałabym. Nie mam motywacji, ani warunków.
_________
my-life-my-troubles.blogspot.com
Przeczytałam dokładnie wszystko i mam wrażenie, że co chwilę się poddaję. Chcę jeść zdrowo, ćwiczyć - kilka dni i na tym kończę. Tak jest po prostu zawsze, brakuje mi silnej woli, samodyscypliny. Chciałabym prowadzić aktywny tryb życia przez cały rok i dalej! Ale co chwilę się poddaje. Zauważyłam, że brakuje mi osoby z którą mogłabym ćwiczyć, może to dałoby efekty. Dzięki bardzo za przydatne wskazówki ;)
OdpowiedzUsuńhttp://pauuls.blogspot.com/
Ale metamorfoza! Cudownie teraz wyglądasz ♥
OdpowiedzUsuńPrzez problemy zdrowotne przestałam jeść słodycze i jest mi z tym cholernie dobrze <3
OdpowiedzUsuńNotki o posiłkach byłby cudowne :*
No i pięknie !!
OdpowiedzUsuńNo i pięknie
OdpowiedzUsuńJestem bardzo z propozycjami posiłków *,* najlepiej żeby znalazło się tam coś co można zabrać do szkoły/pracy i smakuje również na zimno ;)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tym, że motywacja jest ważna :)
OdpowiedzUsuńOFFICIAL PATTY ¦
Zgadzam się z Twoimi radami! Ja też uważam, że zdrowe jedzenie jest naprawdę pyszne. Ja prowadzę zdrowy styl życia od września 2014 i do tej pory nie miałam ani jednej dłuższej przerwy. Jestem z siebie dumna, stało się to moją prawdziwą pasją i chcę być jeszcze lepsza :) Twoja metamorfoza jest super, trzymam kciuki za ten rok! :)
OdpowiedzUsuńMój blog :)
Wow... jaka metamorfoza. :o :D Ślicznie wyglądasz i wydaje mi się, że nagrywasz lub nagrywałaś na Yt, albo widziałam strasznie podobną dziewczynę (jeśli się pomyliłam to przepraszam). :D
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://treamicii.blogspot.com/
Ćwicze i od tygodnia nie jem prawie wgl słodyczy.Wyjątkiem były pączki dziś.:)
OdpowiedzUsuńGenialne zdjęcia, a wpis cudowny! Oczywiście, obserwuję Twojego bloga! :)
OdpowiedzUsuńKarolina
http://karolinaprzybyl.blogspot.com
Super! Też zamierzam zacząć wprowadzać zmiany... od jutra ;)
OdpowiedzUsuńZa każdym razem kiedy zaczynam, trwa to tydzień/dwa i koniec. Tak w kółko :/ Mam nadzieję, że kiedyś będę potrafiła miec taką wolę walki jak Ty :)
OdpowiedzUsuńZostaję dłużej na tym motywującym blogu i obserwuję!
>> xyumv.blogspot.com
Fantastyczna motywacja- żywa motywacja! :) GRATULACJE.
OdpowiedzUsuńW wolnym czasie zapraszam na mojego nowego bloga z fotografią- tallaafoto.blogspot.com