Hejka kochani!
Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie ten weekend był naprawdę cudowny. Spędziłam go z Danielem we Wrocławiu. Przyjechaliśmy do Wrocławia w piątek, Daniel musiał kupić półkę do pokoju więc gdy odstawiliśmy bagaże na miejsce, pojechaliśmy do ikeii, podróż do krótkich czy łatwych nie należała, ale czas minął nam bardzo szybko. Zjedliśmy tam obiad i całkiem szybko wróciliśmy do miasta, oczywiście nie mogliśmy usiedzieć w miejscu i pojechaliśmy na kolejne zakupy!
Zmęczeni wróciliśmy do domu, tego dnia właściwie nic nie kupiliśmy, ale byliśmy naprawdę zmęczeni więc wieczór postanowiliśmy spędzić na oglądaniu telewizji. W sobotę zaczął się naprawdę szał zakupowy, Daniel nie mógł odpuścić sobie zaliczeniu kilku galerii z samego rana przez co już o 12 byliśmy na rynku zastanawiając się co dalej. Poszliśmy zjeść obiad, a zaraz po tym mój cudowny chłopak postanowił, że pojedziemy na halę stulecia. Przystałam na to bo w sumie i tak nie mieliśmy nic specjalnego do roboty. Musieliśmy przejechać aż 17 stacji tramwajem żeby dojechać na miejsce, ale zdecydowanie było warto!
Posiedzieliśmy przy cudownej fontannie gdzie mogliśmy odpocząć, pogoda była po prostu genialna! Słoneczko grzało, ale lekki wiaterek nie pozwalał nam się zgrzać. Miejsce naprawdę mnie urzekło i cieszę się, że dałam się namówić! Pod wieczór wybraliśmy się na zakupy, wiele nie pochodziliśmy bo byliśmy naprawdę zmęczeni, jeszcze bardziej niż wcześniejszego dnia! Tak wiec czym prędzej udaliśmy się do domu by znów poleniuchować przed telewizorem. Niestety w niedzielę musieliśmy już wrócić, najchętniej wcale bym nie wracała, jednak obowiązki wzywają. Ten wyjazd naprawdę był cudowny i miał w sobie coś czego inne nie miały, może to, że więcej zwiedziliśmy i zrobiliśmy tak naprawdę więcej rzeczy? Nie mam pojęcia, ale wiem, że za takimi chwilami będę tęsknić.
Jednak jeszcze wiele takich dni przede mną, może nawet i lepszych. Mam nadzieje, że przetrwam te wszystkie przeciwności które czekają mnie w najbliższym czasie. To wszystko daje mi wielką motywację, Daniel jest moją największą motywacją. Jest naprawdę cudowny, wspiera mnie i martwi się o mnie jak o nikogo innego. Z takim oparciem wiem, że mogę wszystko. Bo gdy tylko podwinie mi się noga, on złapie mnie zanim upadnę.
Gratuluję Ci takiego chłopka. To skarb ;))
OdpowiedzUsuńA ty wyglądasz przepięknie Ola <3
Beautiful!
OdpowiedzUsuńhttp://puderdoeschen.blogspot.de/
Gratuluję ci chłopaka, to naprawdę słodkie, że się tak o ciebie troszczy :)
OdpowiedzUsuńJa całkiem niedawno byłam we Wrocławiu na wycieczce klasowej i też byliśmy na hali stulecia :)
ślicznie wyglądasz, spodenki są ekstra:)a ja ostatnio przekonałam się do paseczków:) jeśli masz ochotę zapraszam do polubienia mojego Fb https://www.facebook.com/myloovelyfun będzie mi bardzo miło:*:)
OdpowiedzUsuńNo gratuluje wspaniałego weekendu. Mój spędziłam w szkole ;/
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Miśka
Taki chłopak to największy skarb ^^
OdpowiedzUsuńMatko, twój chłopak naprawdę lubi zakupy D: zupełnie jak mój brat. Ja w styczności z takimi ludźmi na zakupach to nic dobrego. Tym bardziej, że zakupów nienawidzę i po pewnym czasie jęczę wszystkim wokoło, że mam dosyć XD. Tak bardzo anty-kobieta.
OdpowiedzUsuńWrocław jest cudowny <3. Fajnie, że spędziliście tyle czasu we Wrocku!
Końcówka słodka! Rozumiem cię. Mój chłopak też jest moją największą motywacją ^___^ życzę Wam szczęścia.
ale masz świetnego chłopaka! pod każdym względem! :) :*
OdpowiedzUsuńHala Stulecia naprawdę robi wrażenie, chętnie bym tam jeszcze wróciła :p
Zazdroszczę wyjazdu do Wrocławia, nie mogę się doczekać, aż sama będę miała okazję odwiedzić to miasto :) Chłopak lubiący zakupy to prawdziwa rzadkość :D Trzymaj go przy sobie! :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój uśmiech! :)
Bardzo ciągnie mnie w stronę Wrocławia.
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam we Wrocławiu, ale chciałabym tam pojechać :))
OdpowiedzUsuńŚliczne zdjęcia *.* Zazdroszczę Ci takiego weekendu, ja musiałam zakuwać na biologię ;P
OdpowiedzUsuńMasz cudownego chłopaka, to wielki skarb!
http://kikaa-blog.blogspot.com - kliik!
widzę, że ciekawie spędziłaś ten czas :p
OdpowiedzUsuńWięc weekend był naprawdę udany! Ślicznie wyszłaś na zdjęciach, a tło jest takie wiosenne, tak zielone...
OdpowiedzUsuńmy-life-my-troubles.blogspot.com
Więc weekend był bardzo udany! Ślicznie wyszłaś na zdjęciach, miałaś też takie wiosenne tło... ;)
OdpowiedzUsuńmy-life-my-troubles.blogspot.com
Swietne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńhttp://closertotheedgeblog.blogspot.com/
Świetne zdjęcia! Super, że fajnie spędziłaś czas :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ci wycieczki do Wrocławia :) Ja tam byłam 5 lat temu, ale mało pamiętam tą podróż
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia, jesteś bardzo fotogeniczna. ;)
OdpowiedzUsuń