Hejka kochani ♡
No i w końcu się doczekaliśmy, już oficjalnie mamy wakacje! Pewnie każdy z Was cieszy się z tego powodu tak samo jak ja. Mam na nie niewiele planów, chce tylko dobrze sie bawić i spędzać dużo czasu z przyjaciółmi. A o to martwić całe szczęście się nie muszę! Wakacje to dla mnie czas odpoczynku, ale i również przeróżnych eksperymentów. Tym razem trafiło na moje włosy, zawsze chciałam coś z nimi zrobić, ale po prostu nie miałam pojęcia co, ścinanie odpada-chociaż kto wie, może kiedyś! Chciałam odświeżyć jakoś swój wygląd, nie lubię stać w miejscu, uwielbiam zmiany więc postanowiłam że rozjaśnię sobie włosy.
Na początku się bałam, szczególnie że robiłam to sama, a ja chyba do takich rzeczy zdolności nie mam. Jednak uważam, że wyszło naprawdę fajnie i zebrałam już kilka komplementów z tego powodu.
Bałam się też o kondycję swoich włosów po takich moich zabawach, ale muszę Wam powiedzieć, że naprawdę nie jest z nimi źle. Będę dbała o nie bardziej niż zazwyczaj i wrócą do swojej dawnej kondycji. Jakbym miała podjąć tą decyzję jeszcze raz pewnie byłaby taka sama! Zmiany są fajne!
A Wy lubicie takie zmiany? Planujecie jakieś w te wakacje? :)
Sliczne zdjecia!<3
OdpowiedzUsuńhttp://sweett-and-saltyy.blogspot.se/
Bardzo ładnie wyglądasz :) Ja może znajdę coś, żeby zrobić sobie jakieś kolorowe końcówki, ale wciąż się waham :D
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie!! <3 też planuje rozjaśnić. mogłabym się dowiedzieć czym rozjaśniałaś?
OdpowiedzUsuńKompletnie nie pamiętam nazwy, ale był to jakiś rozjaśniacz rossmannowski za 12 zł ;) Słyszałam też że ten z joanny jest fajny!
UsuńJeju ślicznie ci wyszło! Ja też chciałabym sobie rozjaśnić końcówki. Czym robiłaś ?:D
OdpowiedzUsuńwyglądasz pięknie ♥
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńNie planuję żadnych zmian :)
http://antenaaa-atena.blogspot.com/
Piekne wlosy! :)
OdpowiedzUsuńWiolka-blog KLIK
Zmiany są dobre.
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie ci w takich włosach;*
Hej:) Bardzo przyjemnie oglada sie Twojego bloga;)
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspolna obserwacje?:) Ja chętnie;)
Oto moj blog: shootingdiamond.blogspot.com
Bardzo ładnie wyglądasz w takich włoskach :*
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły Ci te włosy *.* Ja nie planuję aktualnie żadnych zmian dotyczących mojego wyglądu, choć od czasu do czasu lubię coś w sobie zmienić ;)
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili zapraszam do mnie ~ Mój blog - kliik! ♥
Ja planuję zrobić sobie niebieskie ombre. :D Jeszcze w tym tygodniu spróbuję to zrobić. :P
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądasz.
Też chciałam zrobić sobie ombre, ale dużo słyszałam o pogorszonej kondycji włosów po tym zabiegu i zrezygnowałam, ale myślę, że dla efektu warto :) Ja planuję zrobić prostowanie keratynowe, ale się zastanawiam puki co :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądasz w tych włosach. Ja postanowiłam, że w tym roku po raz pierwszy od 3/4 lat nie zrobię nic z włosami w wakacje, zero zmian. :)
OdpowiedzUsuńWiadomo, że zmiany są fajne :D! Fajnie ci w tych włoskach.
OdpowiedzUsuńŻyczę miłych i udanych wakacji :3
Efekt końcowy wyszedł naprawdę świetnie. Ja pofarbowałam włosy na razie tylko szamponetką, ale już wkrótce odważę się na trwalsze zmiany :)
OdpowiedzUsuńRozjaśniania końcówek nie wspominam dobrze, bo strasznie zniszczyły mi się włosy (mam dość ciemne).
OdpowiedzUsuńA Tobie pasuje!
http://fallenna.blogspot.com/
Właśnie najlepsze jest to, że kiedy już doszło do mnie, że są wakacje to postanowiłam coś zmienić z włosami.
OdpowiedzUsuńPadło na ombre, nikomu tego jeszcze nie mówiłam a od kilu dni wchodzę na bloggera i co 5 dziewczyna rozjaśnia włosy! :)
ŁOooo mom, jak ja Wam wszystkim zazdroszczę tych wakacji, sama już dawno nie pamiętam co to znaczy grrrr :/ świetnie Ci wyszły te włoski kochana... swoją drogą są piękne, taka długość, to moje niespełnione marzenie :)
OdpowiedzUsuńŁadnemu we wszystkim ładnie ;))
OdpowiedzUsuńWyglądasz prześlicznie Ola :*
http://asiapruchnik.blogspot.com/
Chyba bardziej mi się teraz podobają twoje włosy, też nie lubię długo nic nie zmieniać :)
OdpowiedzUsuńhttp://littleworldnessy.blogspot.com/
ładne są:) Ja już nigdy nie rozjaśnię.. kiedyś miała, na początku było okej a potem zaczęły się sypać - no i ścięcie :(
OdpowiedzUsuńZazdroszczę włosów!
OdpowiedzUsuńMoje sa w opłakany stanie :C
Ale podobnie jak Ty w wakacje eksperymentuje. Jednak ja bardziej z pobudzeniem moich włosów do życia! ;c
życzę udanych wakacji :)
OdpowiedzUsuń