11 maja 2014

chillout

Właśnie siedzę, jedząc sobie to co lubię najbardziej i właściwie zastanawiam się czemu ja tyle chudnę. Może dlatego, że to początek mojego odchudzania, a na poczatku zawsze jest najłatwiej? No nie wiem, ale nigdy nie sadziłam, że od herbatników schudnę. Dzisiejszy dzień jest dla mnie dość ciężki, nie mam pojęcia czemu az tak. Chciałabym posiedzieć, poczytać jakąś książkę, ale nawet nie mam na to siły. Powinnam się też uczyć, ale gdy tylko zaglądam do lekcji zaraz czuje się tak strasznie senna. Wszystko mnie boli, mam tylko nadzieje, że nie jest to początek choroby. 
 Normalnie w takiej sytuacji, poszłabym pobiegać, ale niestety w moim stanie nie mogę, chociaż rany goją się tak jak powinny, wole nie narażać się na jakieś rozlanie blizn, zrosty czy Bóg wie co. Poczekam sobie do jutra, zdrowie najważniejsze. W połowie maja może juz zacznę ćwiczyć coś więcej? Wiem, że notka to takie trochę lanie wody, ale dzisiaj mój mózg chyba ma wolne ;) Jak Daniel przyjdzie, wyciągnę go na spacer, może to mi pomoże. 

A jak tam Wasze samopoczucie? 

21 komentarzy:

  1. Ja zawsze jak patrzę na zeszyty czy książki, robię się senna, więc może to jednak nie choroba ;) A przynajmniej życzę Ci, żeby nie była :)
    Pyszne truskawki! Ja czekam na nie jeszcze do czerwca czy lipca, bo dopiero wtedy pojawią się w ogródku :)
    Moje samopoczucie bywało lepsze bez świadomości, że jutro idę do szkoły po dwunastodniowej przerwie :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja czuje sie wypoczęta bo wczoraj spędziłam wieczór w spa ;)
    Zapraszam do mnie - nowy post :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Mmmm dobrze ♡


    http://tinnqu.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje samopoczucie ma się dobrze, tak myślę :D
    zaraz idę biegać :D
    Jaka pyszna przekąska xd
    Pozdrawiam ;*

    Miśka

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam nadzieję,że to nie choroba Cie łapie. Trzymaj się :*
    Widzę jakieś nowe zmiany w wyglądzie bloga, super!

    OdpowiedzUsuń
  6. Samopoczucie kiepskie, głowa boli i nie przestaje od rana. ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie takie samo samopoczucie, ale to może przez tę fatalną pogodę

    http://asiapruchnik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. O jej, ale apetycznie! Aż mam ochotę wcinać. Chyba to, że szybko chudniesz ma związek z tym, że dopiero zaczęłaś kurację odchudzającą i może radykalnie zmniejszyłaś ilość spożywanych produktów. Wtedy jest nagły spadek wagi.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja się czuję bardzo dobrze! :D
    kurczę! ale pyszności *.*

    OdpowiedzUsuń
  10. u mnie może być :)
    obyś się nie rozchorowała :D

    nicolla-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja czuję się całkiem ok, gdyby nie ta pogoda...
    Może samopoczucie ci się poprawi :) Jesteśmy z tobą :)
    http://olllie-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam to samo, nie mogę się wziąć za lekcje :)
    Wow nie wiedziałam, że od herbatników można schudnąć :o

    nesssy-blog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja się dzisiaj czule wspaniale, bo nie dość że pobiłam mój rekord życiowy, to jeszcze przebiegłam 10km.♥ Osobiście uwielbiam biegać, zawsze kiedy jestem zła albo zestresowana to idę zwiedzać pobliski lasek, albo żeby sie lepiej poczuć. Zawsze pomaga ;) A Ty ile zazwyczaj biegasz?

    Pozdrawiam cieplutko ♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Chudnąć od herbatników? Herbatniki mają dużo cukru XD zależy jeszcze jakie jesz. Nie poprę, że na początku odchudzanie jest łatwe! Najtrudniej jest zacząć XD

    OdpowiedzUsuń
  15. o mniammmm <3

    pogoda jak najbardziej na spacer (y)

    OdpowiedzUsuń
  16. mam nadzieję, że się nie rozchorujesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie choruj Olu! ;)
    http://szczypta-radosci.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam nadzieję, że nie jesteś chora.
    Też miałam taki czas, że jadłam słodycze w wielkiej ilości, a schudłam prawie 2kg.

    OdpowiedzUsuń