Co prawda jeszcze spać nie idę, ale gotowa już jestem! Postanowiłam napisać notkę, chociaż zdaję sobie sprawę, że pewnie niewiele osób siedzi teraz na bloggerze. Cieszę się, że spodobała Wam się poprzednia notka, chciałam Wam przekazać jak najlepiej to co wiem o odchudzaniu.A jednak chyba trochę na ten temat wiem :) Niedługo pojawi się notka o tym jak jem i co bo dużo osób o to prosiło! Od jutra znów zaczynam ostro trenować. Bo zrobiłam sobie dwa dni wolnego by moje mięsnie mogły się zregenerować, ale brakuje mi wysiłku i tego uczucia po ćwiczeniach. Coś cudownego! Na poprawę humoru działa lepiej niż czekolada ;) A teraz już się z Wami żegnam i idę oglądać przepis na życie.
ja też jestem gotowa xd
OdpowiedzUsuńPopieram!Treningi motywują,oraz naładowywują pozytywną enrgią!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!:*
Ja też przechodzę na diete. Polecam zakładać blogi na pingerze, i tam prowadzić dziennik odchudzania.^^
OdpowiedzUsuńJa z kolei muszę się wreszcie wykąpać :)
OdpowiedzUsuńja muszę się dopiero zmobilizować do trenowania :D
OdpowiedzUsuńNic nie działa lepiej niż czekolada XDDD... Jestem ciekawa tego, co jesz ^___^ czekam z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńTeż oglądałam przepis! :))
OdpowiedzUsuńJa tam wolę czekoladę xD tylko potem trzeba ją spalić :D
OdpowiedzUsuńuwielbiam to oglądać, obserwuje fajnie tu u ciebie :**
OdpowiedzUsuńJa robię ćwiczenia raz na jakiś czas, ponieważ szkoła pochłania teraz większość mojego czasu. Ale myślę, że to kwestia dwóch tygodni i się zmobilizuję ; )
OdpowiedzUsuńwiesz co? weszłam sobie na Twojego bloga przypadkowo, ale po przejrzeniu go, stwierdzam że nie żałuję:) straaasznie lubię takie blogi! A te uczucie o którym mówisz-dokładnie, cudowne. Chyba zabiorę się na nowo do ćwiczeń!
OdpowiedzUsuń3maj się tam, życzę udanego tygodnia i oczywiście-dodaje:>
ja siedziałam do 1 :D haha
OdpowiedzUsuńJa wczoraj poszłam wcześnie spać :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie,że na blogosferze w nocy siedzi dużo osób :) sama to zaobserwowałam u siebie na blogu. Fajne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńAle śliczne zdjęciaa <3 Przepraszam że chyba 3 dni nie komentowałam, ale jakoś nie wchodziłam zbytnio na bloga. :C
OdpowiedzUsuńlittleworldnessy.blogspot.com - jeśli masz czas i ochotę to bardzo bym prosiła o skomentowanie najnowszego posta ♥