03 grudnia 2012

X FACTOR

Pamiętacie jak wam napisałam, że wybieram się na precasting do x factor ? Do samego końca bałam się, że stchórzę i ucieknę stamtąd . Jednak dałam radę i jestem z siebie zadowolona bo pokonałam mój strach . Zazwyczaj jestem nieśmiała i raczej skryta, ale to się zmienia gdy chodzi o śpiewanie . Nie wiem na czym  to polega . Tak po prostu jest i tyle :) Niestety tym razem mi sie nie udało. Nie wiem czy to przez to, że byłam nie do końca przygotowana czy może dlatego, że trochę się rozchorowałam . Jednak mimo wszystko nie mam zamiaru się poddać i nadal walczyć o swoje marzenia ! Ten precasting wiele mnie nauczył i można powiedzieć, że coś się we mnie zmieniło . Już nie boję się mówić o tym, że chce śpiewać :) Spotkałam też wiele wspaniałych osób za które mocno trzymam kciuki !

Szkoda, że tak wiele osób z pięknym głosem odpadło, ale w takich programach czasem nie tylko głos sie liczy...A to trochę smutne choć prawdziwe :)

34 komentarze:

  1. Następnym razem z pewnością Ci się uda:)

    OdpowiedzUsuń
  2. podziwiam, że masz odwage spełniać swoje marzenia! TAK TRZYMAJ na pewno się uda!;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nic się nie stało :) Jak nie teraz, to następnym razem. Trzymam za Ciebie kciuki :*

    OdpowiedzUsuń
  4. czytałam już u ciebie na twitterze że byłaś na pre-castingu. szkoda, że ci się nie udało, ale dobrze że walczysz o swoje marzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja bym chyba nie miała odwagi dlatego jestem pełna podziwu i wierzę, że spełnisz swoje marzenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. oo super, może następnym razem się uda, oczywiście będę trzymać za ciebie kciuki i wierzę że kiedyś wygrasz taki x factor ! :)

    Zapraszam do mnie na konkurs, do wygrania bon do sklepu (H&M, C&A, New Yorker czy Reserved) Zgłoszenia do 13 grudnia ! :)
    fashion-style-viola.blogspot.com/2012/11/konkurs-wygraj-bon-na-zakupy.html

    OdpowiedzUsuń
  7. też miałam iść, ale mama się nie zgodziła ;<


    Jak nie teraz to następnym razem, trzymam kciuki ^^

    OdpowiedzUsuń
  8. mimo to spróbuj następnym razem <3

    OdpowiedzUsuń
  9. Powodzenia!:*
    Zapraszam do mnie na bloga 'asertywnie.blogspot.com' :)

    OdpowiedzUsuń
  10. dasz radę, ważne że pokonałaś strach ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oczywiście, ze się nie poddawaj, leć do przodu! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nic się nie stało, następnym razem wypadniesz najlepiej i się dostaniesz daleej ! Powodzenia, trzymam kciuki! :))

    OdpowiedzUsuń
  13. ja też mam problemy z kręgosłupem, dlatego pisałam o tym, że A6W jest dla mnie tak straszne, aczkolwiek stwierdziłam, że nie będę się ograniczać bo jednak drugi dzień ćwiczę i żyje. Jeżeli lekarze mnie łaskawie przyjmą, to wtedy najwyżej się dostosuje do jakichś lekarskich zaleceń, aczkolwiek teraz tylko mi zabronili dźwigać, nic poza tym.

    OdpowiedzUsuń
  14. Fajnie, szkoda ze się nie udało :/

    OdpowiedzUsuń
  15. spróbuj następnym razem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. To świetnie, że udało Ci się pokonać własny strach ;)
    Oby tak dalej !

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeszcze Ci się uda, zobaczysz : )) Trzymam za Ciebie kciuki : >
    Mimo, że się nie dostałaś to i tak zyskałaś bardzo wiele. : ) Może coś nawet cenniejszego : )

    OdpowiedzUsuń
  18. Dobrze, że poszłaś i spróbowałaś:) Próbuj dalej:)) Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  19. gratuluję, że wgl. się odważyłaś :) a że się nie dostałaś to nic takiego, jest bardzo duża konkurencja i wiele osób o większym doświadczeniu :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Też lubię śpiewać ♥ Życzę ci powodzenia w następnym precastingu !! Obserwuję ♥

    OdpowiedzUsuń
  21. Powodzenia. ! Uwielbiam śpiewać, ale mi to nie wychodzi. ;P . :*

    OdpowiedzUsuń
  22. a, no chyba, że tak. ja mam nadzieje tego nie usłyszeć, aczkolwiek... nie sądze, żebym się stosowała aż tak rygorystycznie. szukam luki i chyba ją mam do takiej sytuacji "ruch to zdrowie!"

    OdpowiedzUsuń
  23. Trzymam kciuki, żeby marzenia się spełniły :)

    OdpowiedzUsuń
  24. POWODZENIA W SPEŁNIENIU MARZEŃ! :)

    Mogłabyś zajrzeć na moją ostanią notkę? Chciałabym tylko abyś napisała komentarz "Wszystkiego Najlepszego Maju" - szykuję niespodziankę dla przyjaciółki! Z góry dziękuję! :)

    OdpowiedzUsuń
  25. ojej, spełniaj marzenia, bo to jest najważneiejsze !!!! :>

    OdpowiedzUsuń
  26. Bardzo ważne, że się przełamałaś. Ja cały czas mam to przed sobą.
    Śpiewam, ale mam lęk wyjść przed większą ilość ludzi. :D
    Świetny Blog. Obserwuję i liczę na mały rewanżyk. U mnie też troszkę o muzyce.
    http://rybancik.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń