W końcu jestem w domu ! Przyznam szczerze że trochę nie chciało mi się wracać . . Ale cóż kiedyś trzeba było wrócić . Przepraszam że do was nic nie pisałam , przez trzy dni nie miałam internetu a gdy już go miałam to tak wolny że nic nie dało się zrobić ;/
Jak na razie to taka krótka notka bo dopiero co weszłam do domu i muszę się rozpakować :) Myślę że jutro coś jeszcze napiszę . Do następnej :*
Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej ;D
OdpowiedzUsuńCzekam na jutrzejszego posta :))
czekam na kolejną notkę :)
OdpowiedzUsuńUroczo sie uśmiechasz:)
OdpowiedzUsuńja odniosę sie do poprzedniej notki ze stylizacją bo jest naprawdę fajna. kolorowa i dodaje blasku w ta niezbyt piękna zimę ;) czekam na następna notke z zniecierpliwieniem ;)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcie!:)
OdpowiedzUsuńNie lubię dni bez internetu!!! :(
OdpowiedzUsuńŚliczny nagłówek ;) Xoxox
OdpowiedzUsuńświetne zdjęcie . ty i tak masz dłuugie włosy :D
OdpowiedzUsuńfajne zdjęcie. :)
OdpowiedzUsuńFajny blog : )
OdpowiedzUsuńObserwujemy ?
Dzięki za OBSERWACJĘ , również obserwuję . ;)
OdpowiedzUsuńświetny nagłówek !: )
Ps. Napisz na email - boyfashion.xoxo@op.pl
Mam pytanie . ;)
Mi też się nigdy nie chce wracać z wyjazdów ;)
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia :P
OdpowiedzUsuńNo ze mną jest tak samo. Po spotkaniu kompletnie zmieniłam co do niego zdanie, oraz straciłam chęć na dalszą znajomość... No, ale cóż. Nie mogę przecież zerwać z nim kontaktu z dnia na dzień... Pozdrawiam i również dodaję do obserwowanych ;))
OdpowiedzUsuńpiękne masz te włoski ; ))
OdpowiedzUsuń