Hej kochani!
Jak tam pierwsze dni w szkole? Powiem Wam szczerze, że wcale nie stresowałam się faktem, że idę do nowej szkoły, a wręcz przeciwnie! Bardzo się z tego cieszyłam i nawet trochę nie mogłam się doczekać. Pierwszy tydzień już prawie dobiega końca, a ja wciaż czuje jakby były wakacje. Co dziwne, wstawanie o 6 rano to dla mnie nie problem, budzę się wypoczęta i pełna energii. Mam nadzieje, że tak już zostanie przez długi czas. Moją nową klasę lubię i to nawet bardzo. Niestety, jak to w szkole bywa jest dużo nauki, może jeszcze tego tak nie czuje bo to dopiero początek, ale już do tego się przygotowuje. Wiem, że największe problemy będę miała z matematyką. Niestety, zawsze była ona moim słabym punktem, więc będę musiała się do niej jeszcze bardziej przyłożyć.
Mimo wszystko, staram się do tego podchodzić pozytywnie, będzie co ma być! Po prostu teraz czeka mnie więcej pracy i jestem na to jak najbardziej gotowa :)
Ja też lubie moją nową klasę <3
OdpowiedzUsuń----------------------------
niikablog.blogspot.com
Zazdroszczę świetnego nastawienia :D
OdpowiedzUsuńi ja! :D
UsuńDokładnie ;)
UsuńDobrze, że poszłaś z pozytywnym nastawieniem do nowej szkoły :)
OdpowiedzUsuńU mnie już ciężko, bo 3 klasa gim ;c
ciasteczkoyeah.blogspot.com
ja matematyki nie rozumiem niestety i bardzo boję się przez to matury ;/
OdpowiedzUsuńfajnie, że masz takie nastawienie! :>
mam taki sam piornik! :D
OdpowiedzUsuńklaudmen.blogspot.com
Ja dziwnie troszke czuje się w mojej nowej szkole ale do liceum poszlam się uczyć a nie zawierać przyjaźnie. Jak na razie to mam spokój w szkole, dziś pierwszy raz mialam zadaną prace domową i tak troche dziwnie jak wiem, że mam jakieś obowiazki heh. A z matmą mam tak jak ty..boje się jeszcze fizyki :(
OdpowiedzUsuńJa byłam bardzo zdenerwowana faktem, że idę do nowej aż szkoły, ale okazało się być świetnie:)!
OdpowiedzUsuńja nie potrafię się zwlec z łóżka na wykłady o 8:00 co mnie baaardzo boli :(
OdpowiedzUsuńJej.. Zazdroszczę Ci takiego braku zestresowania:o Ja się stresuję mimo, ze poszłam do 3 gimnazjum, czyli ta sama szkoła. :D
OdpowiedzUsuńMatma to także mój słaby punkt. :C
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs do mnie :)
Na szczęście nie mam z matą za bardzo problemów :) Fajnie ze jesteś pozytywnie nastawiona i że podoba ci się klasa. :P
OdpowiedzUsuń♥ littleworldnessy.blogspot.com ♥
Bo matma to zUUuo.
OdpowiedzUsuńJa juz nie czuje wakacji:P
OdpowiedzUsuńFajnie ze cieszysz sie z powodu szkoly;)
http://sweett-and-saltyy.blogspot.se
Mi dobrze poszło w tym tygodniu (1 gim.) nowa szkoła,ale te 2 klasy są okropne!
OdpowiedzUsuńŻyczę dalszego powodzenia w szkole :)
OdpowiedzUsuńPodziwiam cię za to radosne wstawanie o 6 rano
OdpowiedzUsuńhttp://milionioliwka.blogspot.com
zazdroszczę ci,że masz energię kiedy wstajesz o 6 rano ;o moim słabym punktem też jest matematyka
OdpowiedzUsuńrozumiem cie.. ja też nie rozumiem matematyki ;/
OdpowiedzUsuńpowodzenia w nowej szkole
Nie wiem jak to robisz, ja nigdy nie mam siły by wstać z łóżka tak wcześnie;/ Moim słabym punktem jest chemia, na szczęście będe ją miała tylko rok;3
OdpowiedzUsuńTeż jestem w nowej szkole i dopiero oswajam się z tą zmianą ;w;
OdpowiedzUsuńsupcarolyn.blogspot.com
Ja dopiero za dwa lata idę do nowej szkoły.
OdpowiedzUsuńMam wieeelką prośbę! Klikniesz w link oasap.com w ostatnim poście lub tutaj?
Obserwujemy? Jeśli tak to zrób to pierwsza i poinformuj mnie o tym w komentarzu.
lilianka-blog.blogspot.com
tez nigdy nie lubilam matematyki ;/ powodzenia w nowej szkole;) w wolnej chwili zapraszamy do nas ;)
OdpowiedzUsuńfajny piórnik :)
OdpowiedzUsuńeasy-life-easy-beauty-easy-fashion.blogspot.com