Malinki

Cześć kochani ! Bardzo się ciesze , że podobają wam się notki z moim przemyśleniami :) Możecie być pewni , że będą się tu pojawiać co jakiś czas ponieważ bardzo lubię pisać takie notki !

Ostatnio dostałam kilka wiadomości na e-maila od was za które bardzo dziękuję ! Jeżeli ktoś by chciał ze mną porozmawiać to piszcie na 0aleksandra-r@gazeta.pl . Śmiało , nie krępujcie się bo ja bardzo lubię z wami rozmawiać !

A więc tak , dziś piątek ! Pewnie bardzo się cieszycie :) Ja w sumie tego tak nie odczuwam bo mam wolne od już kilku dobrych dni . Ale teraz przyjechała moja siostra z dziećmi i jest trochę weselej w domu !

Wczoraj złapał mnie straszny ból kręgosłupa i aż nie mogłam się podnieść z łóżka i tak leżałam aż w końcu przeniosłam się do wanny z gorącą wodą bo miałam nadzieje , że to coś pomoże ... Jednak się myliłam i nadal strasznie boli ... Choć musze przyznać , że już trochę mnie :)

Moja mama pojechała dziś do sklepu i zgadnijcie co mi przywiozła ... Maliny ! Uwielbiam je po prostu i od dłuższego czasu miałam na nie ochotę :)

przepraszam za beznadziejne zdjęcie :(